Wstydliwy problem depresji

Depresja jest jednym z najpowszechniej występujących chorób neurologicznych, która przez wielu postrzegana jest jako choroba wstydliwa, do której nie należy się przyznawać. Musimy zdać sobie sprawę, że jest to nie tylko problem natury psychologicznej, a przede wszystkim natury neurobiologicznej. Z jednej strony wynikać może z problemów życiowych, które dotyczą nieomalże każdego człowieka. Na rozwój depresji może mieć wpływ utrata pracy, śmierć najbliższego członka rodziny lub niska samoocena, wynikająca z braku akceptacji ze strony społeczeństwa. Z neurobiologicznego punktu widzenia depresja to nawracająca, przewlekła choroba, cechująca się obniżeniem poziomu hormonów. Wspomnianymi hormonami są serotonina (często nazywana hormonem szczęścia) oraz norepinefryna, a także zaburzenia spowodowane nadmierną aktywnością prawego płata czołowego. Niestety, pędzący tryb życia, obciążony ogromnym stresem, potrzeba zarobku, zmęczenie wynikające z niedosypiania, duża konkurencja na rynku pracy sprzyjają depresji. Naukowcy dowiedli niedawno, iż na rozwój depresji nie mały wpływ ma także genetyka, a zatem może zostać odziedziczona. Według Światowej Organizacji Zdrowia aż 10% populacji świata cierpi na depresję, a statystki pokazują, że będzie ta liczba w przyszłości jeszcze się powiększy.
Dodaj komentarz