Terapia ciepłem czyli leczenie może być przyjemne

Terapia ciepłem stosowana była od najdawniejszej starożytności. Zalecano kąpiele w ciepłych źródłach, okładanie rozgrzanymi kamieniami itp. Jak to działa? Dlaczego rozgrzane mięśnie tak dobrze odpoczywają? Dzieje się tak dlatego, że pod wpływem ciepła naczynia krwionośne rozszerzają się, dzięki czemu mięśnie stają się lepiej ukrwione, otrzymują więcej tlenu i szybciej się regenerują a ich napięcie się zmniejsza. Zauważono, że ciepło łagodzi niektóre dolegliwości bólowe. Nie należy tego lekceważyć, ponieważ jest to terapia, którą z łatwością można zastosować samodzielnie w domu – ciepłe kąpiele, rozgrzewający termofor i na przykład rozgrzewające plastry. W aptekach i sklepach można kupić różne ich rodzaje. Warto poszukać takich, która nie tylko dają wrażenie ciepła, ale rzeczywiście rozgrzewają. Zwykle nakleja się je bezpośrednio na skórę, ale w niektórych wypadkach można nosić je na jedną warstwę ubrania. Plastry, które wnikają w głąb ciała potrafią przynieść ulgę w bólach placów, krzyża, bólach reumatycznych. Z jednym trzeba uważać – są rodzaje bólu, które lepiej zareagują na zimno niż na rozgrzanie. Są też takie stany chorobowe, które terapię ciepłem w ogóle wykluczają. W przypadku wątpliwości warto zapytać rehabilitanta lub lekarza. Jednak zdecydowana większość może z tej bardzo przyjemnej formy terapii korzystać bezpiecznie.
Dodaj komentarz